Tzar:W poszukiwaniu kryształu

TZAR
W poszukiwaniu kryształu

20 lat po Bitwie Sartora w której syn nieżyjacego już króla Roana, Sartor, zabił najstraszliwszego człowieka stąpającego po ziemii Borgha, oraz jego sługę potężną postać Mesjasza Zła, Wielkie Zło było osłabione, lecz istniało. Z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień, z roku na rok Zło odbudowywało swoją potęgę. Podczas swej bitwy Sartor stracił swoich najlepszych przyjaciół, Ghirona i Woolina, oraz brata Vardala. Wielka była rozpacz młodzieńca po stracie przyjaciół, ale w końcy dalej tak nie mogło być, więc Sartor podbudował się psychicznie i zaczął rządzić wielkim królestwem Keana. Zło było bezlitosne i mściwe, napadało na mniejsze wioski i miasteczka, a gdy było w stanie to nawet na większe metropolie. Krew lała się niczym deszcz z wielkiej chmury burzowej. Potęgi zła nikt nie był w stanie powstrzymać, a czas leciał i leciał. Sartor siedział na swym tronie pogrążony w swych myślach i każdego posłańca obiecującego pomoc lub sprawiedliwy sojusz odprawiał z walizkami. Nie mógł uwierzyć, że po tak wielkiej zwycięskiej bitwie zło nadal istniało. W tym czasie, gdy Sartor był bezradny, a jego wrogowie nie próżnowali, Wielki Kryształ poszedł w zapomnienie. Ludzie nie wierzyli, że ta wielka potęga istnieje i krążyły o nim już tylko legendy i bajki. Wrota Seronimu prowadzące do tamtego świata zostały raz na zawsze zamkniętę. Tak bynajmniej myślano. Lecz nie... Za Wrotami Seronimu drogi rozwidlały się: jedna droga prowadziła do jednych wielkich wrót, a druga do innych wielkich wrót. Można by pomyśleć, że te dwie drogi prowadzą do tego samego miejsca, lecz różnią się one bardzo. Jedna droga prowadzi do Seronimu wypełnionego dobrem, a druga do Wrót Zła za którymi roi się od złych golemów, smoków, dżinów ale największy postrach wzbudzały Mesjasze Zła! (Dotychczas następca Wielkiego Maga, który stworzył kryształ, stojący po stronie zła sprytnie stworzył inne wrota którmi był Zamek Zła, ale Sartor zniszczył ostatni taki zamek) Niech się znajdzie tylko śmiałek, który otworzy Wrota Zła, a przywróci on o wiele większe Zło niż wcześniej na świat. Sartor nie wiedizał o Wrotach Seronimu. Po długich rozmyślaniach wpadł na wprost genialny pomysł: zdobyć Wielki kryształ! Przyszedł do niego pewien szpieg, który polecił z którego miejsca najtrafniej nyłoby zacząć. Dowiedział się tam od pewnego maga, ze Sartor nie jest jedynym człwoiekiem, który chce zdobyć kryształ, a wręcz odwrotnie. Na polu Bitwy Sartora było pewne dziecko , które zabrał stamtąd pewien mag. Teraz dorosło i stało się wielkim człowiekiem, który chce najpierw zawładnąć krystzałem o potem całym światem! Wielkie było zdziwienie i strach Sartora, gdy dowiedział się, że ten ktoś jest synem Borgha! Borgh nazwał go dumnym imieniem Silvernon. Odziedziczył on po Borghu wszystko, a nawet w sobie ulepszył! Jest on człwiekiem, którego świat nie zapomni bardziej niż Borgha! Tak zaczęła się największa przygoda Sartora w jego życiu...

Moja kampania zaczyna się mniej więcej w miejscu gdzie skończyłem opowiadanie.

Nazwa: Tzar: W poszukiwaniu kryształu
Autor: Danielos von Krausos
Premiera: nieokreślona
Poziom trudności: Zróżnicowany, raz łatwy jak drut a raz bardzo trudny.
Ilosć misji: min. 24, a ta liczba może już tylko wzrosnąć Smile

ufff...
Główni bohaterowie: Sartor, Woolin, Vardal, Ghiron.
Bohaterowie drugoplanowi *: Turanes, Fhez, Oktawian, Razma, Azem Antoniusz, Wielki Mag, Remus, Wieczny Mag, lord Valor, lord Darin, Petros, Dezderon i inni
Bohaterowie wroga: Silvernon, Generał Pires, Generał Seremon, Sejron, Generał Imo-Sung i inni
Nacje występujące w kampani: Wszystkie równocześnie (postaram się misje rozdzielić po równo dla każdej nacji.)

Jest to wielkie przedsiemwzięcie. Zajmie mi to kupe czasu, ale mówie wam że nie na daremno (mam nadzieję Laughing

) Bądźcie cierpliwi a czeka was nagroda. Jest to ciąg dalszy Tzara:CK, a reszta w informacji. Macie pytania to piszcie. Smile

*Bohaterowie drugoplanowi: To że są kim są to nie oznacza żę nie odgrywają zanczącej roli w kampani i nie oznacza że będziemy nimi kierować.

aha i mam pytanie ale ono jest w ankiecie.